Łączna liczba wyświetleń

sobota, 18 lutego 2017

FERIE CZ 3 RESZTA POLAKÓW JEST W GÓRACH . POLES SPEED WINTER HOLIDAY IN THE MOUNTAINS

Tak.
Konkretnie najwięcej ludzi jest w Zakopanem.
Po kolei o wszystkim.
Udało mi się wyskoczyć na 1 dzień i nie żałuję.
Piękne słońce, piękny spacer po Dolinie Strążyskiej.
Tak jak zaplanowałam, jak dawno temu szłam z moim jeszcze nie mężem Rafałem, poszłam ulicą Kasprusie od Dolnych Krupówek, dalej ulicą Strążyską, wprost na Giewont, w jego kierunku.
W samej Dolinie było dość ślisko, choć pięknie, tak cudnie.
Poznałam po drodze miłą Kasię z Ostrowa i ona poradziła mi, abym założyła raczki.
Dobrze zrobiłam, im dalej do końca, w kierunku zamarzniętego wodospadu Siklawica.
Była taka ładna zimowa pogoda, jednak wiele ludzi upadało i podobno ktoś nawet złamał nogę.
W górach nie ma żartów, jak ślisko, trzeba raczki lub raki.


Crampons were needed.       

And majority of Poles are in my beloved Zakopane, which means crowds of people everywhere there.

Soon the rest.





































































































Brak komentarzy:

Prześlij komentarz