Łączna liczba wyświetleń

sobota, 25 sierpnia 2018

Tak mi przykro nie pojechałam do FROMBORKA ---- SO SAD I DID NOT GO TO FROMBORK

Wczoraj były moje urodziny, a dziś rocznica ślubu.
Planowałam piękną podróż Na Warmię, do Tolkmicka i FROMBORKA.

Niedawno zakończyliśmy z synem czytanie "Pana Samochodzika i zagadek Fromborka".

Pogoda już wieczorem załamała się, upały chyba już zakończyły, lało, trochę grzmiało, a ranek był fatalny.

Toteż zostałam w domu, co gorsza około południa wyszło słońce we Wro, choć temperatura ok 20 st.

Jednym słowem czuję, że to będzie teraz tak jak z Malborkiem. 
Czyli będę czyhać na okazję.... nie wiadomo jak długo.

To są ostatnie zdjęcia z sadu z dnia moich urodzin, ostatniego dnia prawdziwego lata 24 sierpnia, widać jak spalona w tym roku trawa i jak szybko dojrzały gruchy i jabłka...też ładnie.



Yesterday was my birthday and I was planning to visit the land of Warmia in the northern-eastern part of Poland, especially Frombork.
The wather changed eventually from the lovely summer to rainy and colder.
So I resigned.
Now I will be waiting for the proper time.
These are the pictures  from the last day of the good weather, my birthday.

















 



niedziela, 19 sierpnia 2018

DO RODZINY CZYLI KRAKÓW I NIECIECZA= MAŁOPOLSKA

LATO MAMY W TYM ROKU WYJĄTKOWO UPALNE.
Zazwyczaj druga połowa sierpnia to już lekkie chłody i myśli o jesieni.
W tym roku lato 2018 chyba w efekcie ocieplania globalnego klimatu nie dość, że jest upalne, to ciągle i ciągle trzyma nas w duchocie i gorącu..
Ja lubię ciepło i kocham lato.
Choć przyznam, że trochę dostajemy w kość w tym sezonie.

 My jak prawie co roku tzn. mama, ja i Jaś jedziemy w lecie na grób babci do Małopolski,
zatrzymując sie u rodziny w Krakowei.

To nie góry i morze, ale dla mnie to zawsze podróż sentymentalna,
a poza tym Małopolska, to w sumie na szlaku w góry.

Moja rodzina pochodzi znad Dunajca, z Niecieczy,
choć tam nie ma gór.


























 
 

 

wtorek, 14 sierpnia 2018

WIEDZIAŁAM ZE COŚ ZAPOMNIAŁAM SZYMOSZKOWA

moje nowe objawienie
Planowane od dawna

Kąpielisko jedyne w swoim rodzaju
Z widokiem na GIEWONT
CIEPŁA WODA TERMALNA
po prostu cudnie
Pod gołym niebem


I have almost forgotten to mention this lovely place in Zakopane.
 During my former visits there was no time, however still it was in my planns..
And now... Voila.
The open air swimming-pool  just around The Mercure Kasprowy Hotel, 
with thermal water -meaning warm water- with the outstanding view
on the most famous summit of Giewont.
So relaxing, little crowded, but if you go  for the last 2 hours not that bad.
With the special mountain climate inluding extreme changes of temperature 
with its own specificity.
Worth seeing, visiting and
swimming.





























niedziela, 12 sierpnia 2018

DOLINA CHOCHOŁOWSKA 2018

MA DŁUGOŚĆ OKOŁO 10 KM I ZAWSZE DAJE MI POPALIĆ.
Ja wiem, że niektórzy w tym samym czasie wchodzą i schodzą z Orlej Perci,
ale dla mnie, anemiczki, z nadwagą i siedzącym stylem życia, którego przecież nie popieram wcale, chodzenie w pełnym słońcu, jak na patelni, w środku upalnego lata, jest jednak męczącym wyczynem.

Jednak zawsze warto tam iść.

generalnie moje wpisy wakacyjne mają bardzo duże zapóźnienie
będę je poprawiać sukcesywnie
mam coś ostatnio cholernie dużo obowiązków
na razie wrzuciłam zdjęcia
i coś na ząb
reszta...step by step